Archiwum listopad 2004


lis 22 2004 W taki zimny śnieżny poniedziałek
Komentarze: 4

No i zaczynamy znów tydzień nauki, jak zwykle 2 klasówki w tygdodniu (w tym nawet 3) i po co to komu? Ja już szczerze mam dość tego wszystkiego, chce wyjechać już w góry na narty.. szczególnie kiedy nasypal śnieg<w zasadzie są Szczęśliwice>a nie siedzieć w tej szkole jak glupi i nie rozumieć tego co oni tam mówią :/ Jedyne co mnie trzyma w tej szkole to... dobra nie ważne.To dobrze że dziś i jutro sa próbne matury,- czas szybciej leci.

Zostawiając szkole chce podziękować calej 3c za to że się stawiliście do mnie i wspólnie zrobiliśmy świetną imprezę, można by ją nawet porównywać do mojego sylwestra choć myśle że jego nic nie przebije. >Konrad nie pij tyle bo potem robisz dziwne rzeczy. Szczególne podziekowania dla Mc. Sobolka za to że udalo sie jej wpaść chociarz na tą 1 h- szkoda że nie bylaś w Lipcu. ( i cieszę się, że już nie palisz). Podziękowania również dla Mikolaja za pomoc w doprowadzeniu chalupy do ladu. I oczywiście dla rodziców  że znów mi zaufali i zostawili mi chatę wolną :D.(synek byl grzeczny:D)  Teraz pozwólcie mi na impreze dla I ge:D. Szkoda że nie bedzie Sylwka....

.:misiek:. : :
lis 16 2004 Lekcje doszkalające !
Komentarze: 18

Cześć,  ostatnio nic nie pisalem więc by wypadalo. W szkole jak to w szkole nic ciekawego. Dziś  miala być klasówka z biologi ale nie bylo:)- powód: Zajęcia doszkalające z obrony i innych tam....Straciliśmy 4 lekcje w tym wlasnie biologie. No cóż  te zajecia szczególnie z panem Arkiem byly w porządku. To co zapamiętalem: 

1. ,,Kiedy wchodzimy do autobusu musimy uważać na ,,typerów" Podczas jazdy zlodziej rozpoczyna typowanie- nie bądź dobrym kąskiem dla zlodzieja bo zostaniesz wytypowany, zawsze siadaj przy kierowcy itp." ,,Pod żadnym pozorem nie jeździj ostatnimi liniami nocnymi, bo jest to tak zwany Przegląd tygodnia i nie uchronisz sie przed zlodziejem"

2. ,,Uważaj  na tych nietoperzy i nie raaguj na ich teksty  np. ,,malego masz ptaszka"

3. Kiedy atrakcyjna dziewczyna jest w windzie z dwoma potężnymi mężczyznami, najlepiej jak ona zacznie udawać padaczkę lub zwymiotuje na siebie albo wypuści mocz na siebie"

4. Kiedy jesteś na dużym skrzyżowaniu i uważasz że nie jesteś w satnie sobie poradzić z napastnikami. Zbij najbliższą szybę jakiegoś biura lub sklepu wlączy się alarm...Zlodzieje uciekną ( a ty trafisz za kratki)

5. Kiedy czujesz że zlodziej jest za tobą przed wejściem do twojego mieszkania to się polóż na plecach...

No i to tyle ale szkolenie bylo bardzo fajne. Ok to tyle na dziś idę uczyć się chemi

.:misiek:. : :
lis 05 2004 czwartek/piątek ... weekend:)
Komentarze: 6

Po wczorajszych polowinkach i dzisiejszym dniu odzyskuje znów dobrą formę... Może najpierw skomentuje to co sie dzialo wczoraj wieczorem. Po pierwsze jestem zalamany organizacją tej imprezy... to co sie dzialo przed wejsciem to istny koszmar, niedość że czekalem 1,5h na wejscie to jeszcze ciągle sie wszyscy pchali i wogule..okropność. Te glópie goryle zamiast w normalny sposob lagodzić sytuacje to spychali caly tlum ze schodów i lali po mordzie.No ale już w środku bylo zajebiście.. szkoda tylko że tak krótko bylem bo do 11 30:( w końcu na zajutrz czekala mnie klasówa z Fizyki , nic nie umialem  no ale cóż najwyżej nie zdam. Nie no nie bedzie tak źle sie okaże. Na lekcjach dziś można sobie bylo pospać bo lekcje nie byly aż takie męczące, a my tak.

Dobra zaraz Derby tzn. Legia Polonia. przypomne jeszcze że w mojej sądzie której jak widać zostala zakończona wyraźnie stawiacie na 0:2 55%, potem jest 2:0 34% no a reszta ma po pare procent.Życze wszystkim milego weekendu !!

.:misiek:. : :
lis 01 2004 Wspomnienia
Komentarze: 19

Cześć!

Dzisiejszy dzień można by nazwać dniem wspomnień o tych którzy odeszli, których kochamy i o których pamiętamy. Korzystając z chwili wolnego czasu i zainspirowany wspomnieniami Ady chcialbym w tej notce powrócić do czasów gimnazjalnych, przypomne w skrócie dzieje naszej 3c. Będzieto to z pewnością najdluższa i jedyna taka notka na moim blogu, a więc zaczynamy...

1.09.2001 - pierwszy raz spotykamy sie w szkole poznajemy ludzi, klasa wydaje sie fajna ale napewno uważamy że nasza byla klasa byla lepsza, ale tak jest zawsze. Spotkanie integracyjne pomaga nam sie zgrać ze sobą. I pamiętam jedną sytuację kiedy poznalem Sebę.Patrze na niego wydaje mi sie kujonem , okularki i wogule. Podchodze pytam sie ,,Sluchaj jaką mialeś średnią??" Ja pewny że z 5,0 slyszę ,,3,5" szok.!! Hmm co tam jeszcze bylo fajnego w tej klasie 1???? Zalużmy że nie pamiętam. Pan Rupniewski byl fajny hehhe Pan Leszek zawsze wiedzial czego chcieliśmy. Fajnie bylo na Matmie o pamietam jedną z 1 lekcji z nim. Nie mialem krzesla chcialem sobie wziąc a on wtedy ,,co robisz?"wziąl do tablicy postawil 1 i od tego czasu nasz Pan Sczodrak otzrymnal Ksywkę Osama Bin Laden- zaraz po zamachach na WTC. a dlaczego to już na nastepnych lekcjach mogliśmy sie dowiedzieć. W czasie 1 klasy mieliśmy 2 wychowawczynie. Pierwsza po miesiącu zaszla w ciąze i przez jakiś czas nie mieliśmy nikogo:) Potem trafiliśmy na naszego Misia Morka.<lol> P. Morek okazala sie bardzo fajną nauczycielką przekonalem sie o tym pod koniec 3 klasy:).

Druga klasa  rany nic nie pamiętam prawie... zaraz aaa to wtedy rozpoczęliśmy ten niechlubny zwyczaj liczenia jedynek Sebie.Na początku kiedy  wszyscy w d.k przed wosem   liczyli dla zabawy bylo w porządku. Potem jednak liczenie 1 u Seby stalo sie sportem narodowym.Pamiętacie ile bylo?? chyba  w klasie wygral mial ich 87 pare hat tricków bylo tam. Pamietam lekcje u pana Lukomskiego ,,No to kogo dziś spytamy?? Hmmm Pan czy Pani, Pani czy Pan ?? Pan GALIK!!!- ,,Ale ja nic nie umiem" ,,dobra dobra powiedz mi o Reformacjach w Angli" ,,.........." ,,SIADAJ 1" <lol>ja też niesttey mialem taką sytucje pamietam w d.k spytal mnie i dostalem 1. Ale na koniec bylo 5. Fajna sytuacja byla u  Rupniewskiego pamiętacie??? mialem 1,2,2 ,3,,5 i co mialem na koniec?? 4!! fajnie tam bylo tyle że nic nie umieliśmy. Śmiesznie bylo na Religi jak siostra wstawiala 1 i nieobecność i wyrzucala z Lekcji z uwagą... pamietacie Wojtka K.?? na religi ,,Wojtku wymień imiona Jezusa" on wymienia ,,Mesjasz,Pan, Eeee OLISADEBE <lol> przepraszam Emanuel pomylilo mi sie"Albo  fajnie bylo jak nasz P. Lukomski zwolnil z Fizyki to bylo fajne. Na Polskim ciągle pisaliśmy po pare str, uczyliśmy sie wierszów na pamieć,bylo spoko.W maju wyjechaliśmy na z.s. do Wierzbowa nad Jezioro Pamiętasz Konradek te wstawanie o 5,30 na ryby i potem ukrywanie sie przed wlaścicielem Jeziora?? Albo tą fajną noc kiedy ,,Krążowniki" oblegaly nasze domki i nie dawaly nam spać tworząc fajną zabawę, wiem że ukaraly Hamstera ale jak ??? O wlasnie HAMSTER pamietacie jak to przezwisko powstalo??? Bylo to na niemieckim Pani Frau Innessaa pisze ,,ARTURS HAMSTER" a my od razu i sie zaczęlo. Potem byl MOSWKA MOSKWICZ MAFIA ŻYLA TESTOSTERON  i wiele wiele innych. Na zakończeniu 2 klasy gim. na sali gim. ostatni tekst Zita- czyli Wojtka Klosa .Czytają uczniów wyróżnionch i pada nazwisko Sebastian Gawlin a zit tam z tylu sali ,,GALIK:!!!!!" z takim ironicznym śmiechem.

No skończyla sie druga klasa i sie troche pozmienialo w tej 3 klasie. Odeszli Wojtek do Filareckiej i Iza na Conrada przyszli nowi nauczyciele np. Nasz wspanialy Pan Hruban I na początku bylo dziwnie na lekcjach np. ,, A pamięta pan Tego slynnego Wojtka K. nie ma już odszedl od nas"Ś.P ZIT i tym podobne. Izy też bylo szkoda Agata nie miala już  takiego dobrego przyjaciela w klasie ale pojawili sie inni. Fajnie bylo na siatce Kiedy to Ja Miko Grzesiek Hamster i potem Maciek U. i troche Lukasz J. tworzyliśmy rep. szkolną byli oczywiście jeszcze z innych klas ale to my byliśmy najliczniejsi. Mistrzostwa Dzielnicy byly O.K. chociarz raz jak to Pan. Klefas powiedzial ,,nie byl to mecz a pokaz cyrkowy"-tj.mecz z Sempolowską 2:0 w 92. Mistrzostwa Warszawy to byl Blamaż- fajnie sie jechalo tam 7-8 w jednym samochodzie:) bylo troche ciasno:) Na lekcjach bylo fajnie Pan Hruban byl extra pan Keller zresztą też, P. Szczodrak troche wylagodnial. Jeśli chodzi o liczenie 1 Sebie to byl  najbardziehj bużliwy sezon. Seba zacząl źle i sie nie pozbieral do końca zająl 4 miejsce w generalce, ale tp ja najbardziej oberwalem z tych jedynek, mialem częste wizyty u P.Morek ale jakoś sie poprawilem to bylo dla mnie zaskoczenie ze Seba stal sie moim jednym z bardziej ulubioncyh kolegów, pomagalem mu itp. Ale wcześniej bylo ostro w Styczniu pierwszy w histori Turniej 4 Lasek oj sie wtedy dzialo. W marca turniej Skandylaski juz lepiej bylo ceremonie itp ale Seba dopiero 2. Ja pamietam mój jeden czarny poniedzialek, najczarniejszy dzień w calym gim. Klasówa z Polaka- 1 z Matmy-1 gdyby wtedy bylby turniej bylbym w czolówce. Na religi bylo super. Ciągle tylko ,,PROSZE O CISZĘ  CO ROBISZ itp." Lubie Grzelewskiego szkoda mi go triche bylo. No i potem już egzamin byl jedni w placz inni w lzy radości, ja nie wypadlem źle ale nie exttra ważne że sie dostalem do Norwida. A na koniec wspanialy bal .Najpierw Polonez,  a potem Już tylko zabawa na sali przez wiele godzin, potem ledwo chodzilem:)

25.06.2004 sie pożeganaliśmy i podziękowaliśmy za wspaniale 3 lata, ostatnie wpisy pamiątki i Do widzeinia. Ostatni Akord to niezapomniana imprezka u mnie.Voda i browar laly sie wcześniej perypetie z Kanarami no i bylo Fajnie. Pamiętajcie bedize potórka ale nie 12 a 19 listopada, niestety trzeba bylo przenieśc. Ja jeszcze raz dziękuje Wam wszystkim calej 3c za te niezapomniane  chwile wiem że wypisalem tylko 1% tego co sie dzialo ale to i tak wiele. Mam dla was jeszcze niespodzianke.

,,OLA BOGA-gdy byl zalamany", ,,CZY JESTEŚ UKONTENTOWANY?" ,,ZAPRASZAM"-do tablicy ,,KRÓRY DZIŚ??"23.! ,,KONRADEK ZAPRASZAM!" P. Szczodrak ,,LAS DZITKAS LAS VEGAS LAS KABACKI",,GDZIE ERROR?", ,,TY LIDER PRICE DO TABLICY",, ZOSTANIESZ OPERATOREM KOPARKI RĘCZNEJ"- o uczniu który nic nie umie, ,,DEBEŚCIAK CHOĆ DO TABLICY"-o Koradku. P.Hruban ,,SIADAJ 1" ,,PAN CZY PANI?"- Horror podczas odpowiedzi P. Lukomski ,,TWÓRCZOŚC RADOSNA-o pracy na 1"P. Rawska ,,PROSZE O CISZĘ"-do nas gdy byliśmy glośno P.Grzelewski  ,,CHOĆ CHOĆ CHOĆ TUTAJ"-na wstawienie uwagi P.Rupniewski, ,,NAPISZCIE ZDANIE Z KONTEKSTEM"  P. Fryc ,,A TERAZ MACIE 20 SEKUND NA ODDANIE PRAC" ,,3 SEKUNDY DO DZWONKA"-dokladność P.Kellera

 To co pamiętam jeśli pamiętacie więcej to mi mówcie

 

.:misiek:. : :