Archiwum 26 września 2004


wrz 26 2004 Notka tylko ze względu na Konradka. Nich...
Komentarze: 8

Kolejny weekend przelecial tak szybko że się nawet nie zorientowalem że się zacząl:). Dziś tak jak wczoraj z Konradkiem zagraliśmy mecz w tenisa, mialem nadzieje że dziś nie bede musial grać, ale wczoraj zadzwonil konradek, chwaląc sie swoją nową rakietą- powiedzial że nią wygra ze mną. No i dobra spotkaliśmy sie okolo 7 30 rano na boisku i zaczęliśmy mecz. I seta wygralem  6:1 II 6:3 myślalem że zaraz skończymy ale w III secie przy stanie 3:2 przestalem w siebie wierzyć.Konrad wygral 6:4 potem 7:6 po dramatycznej końcówce i czekal nas 5 decydujący set. Zrobiliśmy przerwe 2 H .Po dwóch godzinach wróciliśmy, bylem spokojny o zwyciestwo prowadzilem 4:2 i co??? Jak to ja przegralem ostatecznie 5:7,  I konradek mial radoche bo poraz pierwszy ze mną  wygral. Kurwa a mialem tyle pilek meczowych wcześniej.Potem zagralem z nim 2 mecz wygralem 6:1 i 6:2. Pokazalem mu że umiejętności są ważniejsze niż rakieta. Wrócilem o 15 00 dopiero!!!! I zabralem sie za Fizyke( wcześniej obejrzalem Tv). Mam nadzieje że 4 str. wystarczą, bo jak nie to nie radze przychodzić naszej Pani FiFi do szkoly:D No niestety koniec weekendu, znów szkola:( Są tego dobre strony- Korek :) Mam nadzieje że nas porozśmieszasz:)

Aha kurde w Sts prawie wygralem- jeden mecz kurwa nie wszedl. Miko ma gorzej on by wygral 130 zl  i też mu 1 mecz nie wszedl, a powinien wygrać, dlaczego ? Już nie ważne. Pozdro dla wszystkich Bukmacherów:) i dla naszych pań z Sts-u. Co z tego że mamy 16 lat- musimy obstawiać!!. To wy zarabiacie:)

.:misiek:. : :